Świąteczne i noworoczne życzenia dodaję do przepisu na schab pieczony, nadziewany suszonymi śliwkami. Dodatek kruszonego piernika nadaje mięsu lekko słodkiego smaku i niesamowitego aromatu.
Składniki :
1,5 kg schabu w całości
garść suszonych śliwek
3 ziarenka ziela angielskiego
2 listki laurowe
sól i pieprz
pół szklanki piernikowych okruchów
2 łyżki śmietanki lub mleka
1 łyżeczka mąki
Sposób przygotowania :
Mięso oczyszczamy i ostrym nożem przez środek robimy nacięcie. Umieszczamy tam suszone śliwki. Całość przekładamy do żaroodpornego naczynia, opruszamy solą i pieprzem. Dodajemy liście laurowe i ziele angielskie oraz posypujemy mięso piernikowymi okruchami.
Naczynie z mięsem przykrywamy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180ºC. Pieczemy przez 1,5 godziny.
Po tym czasie mięso wyciągamy z naczynia a sos powstały z pieczenia przelewamy do garnka i podgrzewamy. Do sosu dodajemy śmietankę i zagęszczamy mąką rozrobioną w wodzie. Zagotowujemy i odstawiamy.
Przepis znalazłam jakiś czas temu na tej stronie i o tamtej pory za mną chodził ….Sernik i truskawki to zdecydowanie połączenie perfekcyjne i moje ulubione . W oryginalnym przepisie autor dodał ciasteczkowy spód ja jednak go pominęłam, co w ogóle nie wpłynęło na gorszy smak, powiedziałabym nawet , że sernik zyskał na lekkości. Polecam serdecznie.
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Składniki umieszczamy w misie miksera i miksujemy tylko do połączenia się składników.
Masę serową wylewamy na wyłożoną papierem do pieczenia formę o srednicy 24 cm. Wyrównujemy.
Sernik pieczemy w kąpieli wodnej. Owijamy formę podwójnie złożoną folią aluminiową , co uchroni sernik od przeniknięcia wody w trakcie pieczenia. Formę z sernikiem umieszczamy w większej formie lub naczyniu żaroodpornym, do którego nalewamy gorącą wodę do połowy wysokości formy z sernikiem.
Piekarnik nagrzewamy do 180°C. Wstawiamy formę z sernikiem i pieczemy przez 10 minut. Po tym czasie obniżamy temperaturę do 110ºC i pieczemy dodatkowe 30 minut* (lub dłużej, dopóki cała powierzchnia sernika nie będzie ścięta i sprężysta; sprawdzamy dotykając delikatnie patyczkiem powierzchni sernika na środku).
Wyłączamy piekarnik, sernik pozostawiamy w nim do przestudzenia na 1 godzinę, lekko uchylając drzwiczki. Wyjmujemy z piekarnika, studzimy w formie a następnie schłodzamy w lodówce przez minimum 12 godzin.
Frużelina truskawkowa :
Owoce obieramy z szypułek i kroimy w cząstki. Przekładamy do garnka i zasypujemy cukrem. Smażymy na małym ogniu aż truskawki puszczą sok. Mąkę ziemniaczaną rozpuszczamy w zimnej wodzie i dodajemy do truskawek, chwilę smażymy i odstawiamy gotową frużelinę do przestudzenia.
Przed podaniem sernik wyjmujemy z formy i dekorujemy frużeliną truskawkową oraz bitą śmietaną.
Aksamitny krem, którym składnikiem są pszenne bułki kajzerki, zaskakuje nie tylko sposobem wykonania, ale również sprawia, że całość staje się wyjatkowa.
Oddzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy na sztywna pianę, pod koniec stopniowo dodajemy cukier. Zmniejszamy obroty miksera na najmniejsze i dodajemy po jednym żółtku cały czas miksując. Następnie dodajemy olej oraz stopniowo mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Formę (23×28) smarujemy masłem i oprószamy bułką tartą (lub wykładamy papierem do pieczenia). Wylewamy masę i pieczemy około 40 minut w 160 stopniach. Po upieczeniu biszkopt studzimy i kroimy na 2 równe blaty.
KREM:
Bułki kajzerki umieszczamy w misce i zalewamy 2 szklankami mleka. Odstawiamy je na kilkanaście minut, aby zmiękły. Następnie rozdrabniamy je widelcem.
Do rondelka wlewamy pozostałą szklankę mleka, dodajemy cukier i cukier waniliowy. Mleko zagotowujemy. Dodajemy bułki z mlekiem, wiórki kokosowe i mieszamy. Całość zagotowujemy i gotujemy na średnim ogniu około 5 minut często mieszając. Powstały krem odstawiamy do wystudzenia .
Masło ucieramy mikserem na puszystą masę. Dodajemy po 1 łyżce budyniu ucierając dobrze po każdym dodaniu. Krem jest gotowy.
Na spodzie formy układamy jeden blat biszkoptu. Smarujemy go dżemem. Następnie wykładamy połowę kremu. Całość przykrywamy drugim blatem biszkoptu. Smarujemy pozostałym kremem. Wierzch kremu posypujemy posypką.
POSYPKA:
Masło rozpuszczamy na patelni na wolnym ogniu. Dodajemy wiórki kokosowe i cukier. Podgrzewamy razem na małym ogniu często mieszając do momentu zarumienia się wiórek. Ciepłą posypkę wykładamy na warstwę kremu i delikatnie przyklepujemy, aby posypka przykleiła się do ciasta.
Pierwsze po zimie odpalenie pieca chlebowego za nami 🙂
Oprócz tradycyjnej pizzy do pieca poszły calzone, przygotowane z ciasta na pizzę i z podobnymi dodatkami pyszne drożdżowe pierogi – włoski specjał – Calzone.
Składniki na ciasto :
2,5 szklanki mąki pszennej typ 00
25g świeżych drożdży
niepełna szklanka ciepłej wody
2 łyżki oliwy z oliwek
0,5 łyżeczki soli
0,5 łyżeczki cukru lub miodu
Składniki na sos :
pół puszki pomidorów w zalewie
1 łyżka oliwy z oliwek
ząbek czosnku ( zgnieciony )
0,5 łyżeczki oregano
0,5 łyżeczki bazylii
sól , pieprz i cukier do smaku
Dodatkowo :
Kilka plastrów ulubionej wędliny
tarty ser mozzarella
garść tartego żółtego sera Gouda
+ inne ulubione dodatki
Sposób przygotowania :
Drożdże rozkruszamy i rozpuszczamy w ciepłej wodzie z dodatkiem oleju rzepakowego . Mąkę przesiewamy z solą i cukrem i wlewamy rozpuszczone drożdże . Wyrabiamy ręcznie do czasu aż powstanie miękkie i elastyczne ciasto (ok.3 min) . Nakrywamy ściereczką i odstawiamy na 0,5 godz. by podrosło .
W tym czasie przygotowujemy sos . Wszystkie składniki umieszczamy w miseczce i dokładnie mieszamy ( najlepiej blenderem ) . W razie potrzeby doprawiamy jeszcze do smaku i odstawiamy do lodówki na 15 min. by smaki się przegryzły .
Wyrośnięte ciasto przekładamy na stolnicę podsypaną mąką i wałkujemy na okrągłe placki o śr. ok. 10-15 cm . Ciasto przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i każdy okrąg smarujemy sosem pomidorowym, układamy dodatki oraz sery. Następnie składamy placki na pół i sklejamy brzegi.
Calzone wkładamy do piekarnika nagrzanego do 230 °C i pieczemy przez 12-15 minut.
Pyszny dodatek do obiadu. Delikatne lekkie ciasto, łatwe w przygotowaniu. Idealne z duszonym mięsem i polane aksamitnym sosem.
Składniki :
1 kg ziemniaków
250g mąki ziemniaczanej
1 jajko
sól
Sposób przygotowania:
Ziemniaki gotujemy i studzimy. Przepuszczamy przez praskę lub zgniatamy, tak by nie było grudek. Dodajemy jajko, mąkę i sól. Wyrabiamy gładkie ciasto. Formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego i delikatnie spłaszczamy, w środku tworzymy palcem charakterystyczną dziurkę. W garnku zagotowujemy wodę. Na wrzątek wrzucamy kluski i od razu zmniejszamy ogień. Woda ma lekko wrzeć, dzięki temu kluski będą gładkie. Gotujemy w osolonej wodzie około 2 minuty od momentu wypłynięcia.
Wszystkie składniki na ciasto łączymy mikserem. Ciasto powinno być w miarę gęste, jednolite, bez grudek. Jabłka obieramy, wydrążamy od góry gniazda nasienne i kroimy na 0,5 cm plastry (nie cieńsze, by się nie łamały w gęstym cieście).
Plasterki jabłek zanurzamy w cieście i smażymy w głębokim tłuszczu, jak pączki, w temperaturze 175ºC, z obu stron, do wysmażenia.
Po smażeniu odkładamy na ręcznik papierowy do odsączenia. Po lekkim przestudzeniu obtaczamy w cynamonowym cukrze.
Smalec przygotowałam na specjalne życzenie mojego męża i muszę Wam powiedzieć, że jest on zdecydowanie lepszy niż te kupione w sklepie. Dodatek cebuli i jabłka sprawił, że nabrał on lekko słodkiego a zarazem kwaskowego smaku.
150 g boczku wędzonego lub wędzonki pociętej w drobniutkie kawałki
2 łyżeczki soli
Sposób przygotowania :
Słoninę wrzucamy na patelnie, dodajemy sól i topimy na małym gazie przez około 20-30 minut (do czasu aż skwarki zaczną się rumienić).
Do stopionej słoniny dodajemy pokrojoną w kostkę cebule i wędzonkę lub boczek.
Smażymy na małym ogniu przez kolejne 15 minut od czasu do czasu mieszając.
Następnie dodajemy jabłka obrane ze skóry i gniazd nasiennych, pokrojone w kostkę. Mieszamy delikatnie i smażymy 10-15 minut aż jabłka staną się na powierzchni szkliste.
Po delikatnym ostudzeniu przekładamy smalec do miseczek lub słoiczków i wstawiamy do lodówki.
Delikatny, puszysty biszkopt, jabłka zatopione w cytrynowej galaretce a wierzch cały w śniegu ;)… słodkim, śmietankowym śniegu 😉
Polecam !
Składniki :
Biszkopt :
4 jajka
1 niepełna szklanka cukru ( 150g )
1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
1 szklanka mąki pszennej ( 130g )
0,5 szklanki mąki ziemniaczanej ( 70g )
Masa jabłkowa :
2 kg jabłek
2 galaretki cytrynowe
Masa śmietankowa
400 ml śmietanki kremówki
3 łyżeczki żelatyny
0,5 szklanki gorącego mleka
2 łyżeczki cukru pudru
Sposób przygotowania :
Biszkopt :
Jajka , cukier i cukier waniliowy ubijamy razem na parze ( do dużego garnka wlewamy wodę do 1/4 wysokości , wstawiamy na mały ogień i do garnka wkładamy miskę z jajkami , pamiętając , że trzeba cały czas jajka ubijać , inaczej zrobi nam się słodkie gotowane jajo 🙂 ) Ubijamy aż jajka podwoją swoją objętość . Wyciągamy ubite jajka z kąpieli wodnej . Obie mąki przesiewamy z proszkiem do pieczenia , delikatnie i powoli łączymy z ubitymi jajkami , łyżka mąki – mieszamy , łyżka mąki – mieszamy i tak do wyczerpania całej mąki . Ciasto przelewamy na blachę(25/35cm) wyłożoną papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160º C i pieczemy ok. 25 min . Studzimy .
Masa jabłkowa :
Galaretki przygotowujemy według przepisu na opakowaniu i odstawiamy do wystudzenia .
Jabłka obieramy i kroimy w kostkę. Łączymy z przestudzonymi galaretkami.
Gdy galaretki z jabłkami zaczną tężeć wykładamy wszystko na upieczony i wystudzony biszkopt. Wstawiamy do lodówki.
Żelatynę zalewamy 2 łyżkami zimnej wody a następnie rozpuszczamy w gorącym mleku. Odstawiamy do całkowitego wystudzenia.
Śmietankę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem.
Cały czas miksując do śmietanki powoli wlewamy zimną rozpuszczoną żelatynę.
Masę śmietanową rozprowadzamy na warstwie jabłek z galaretką. Ponownie wstawiamy do lodówki.
Do miski wkładamy miękkie masło i ucieramy je razem z cukrem za pomocą miksera kilka minut, aż masa stanie się jasna i puszysta. Dodajemy żółtka i ucieramy jeszcze 1 minutę. Drożdże rozpuszczamy w mleku i dodajemy do masy maślanej, mieszamy. Stopniowo dodajemy mąkę i miksujemy. Gdy ciasto stanie się bardzo gęste i kleiste wykładamy na stolnicę i wyrabiamy do czasu aż będzie gładkie. Ciasto owijamy w folię i chowamy do lodówki na 30 minut. W tym czasie gotujemy budyń w 400 ml mleka i odstawiamy do wystudzenia.
Ciasto wyjmujemy i cienko rozwałkowujemy. Dzielimy je na prostokąty. Na każdym prostokącie rozsmarowujemy cienką warstwę powideł i łyżeczkę budyniu. Każdy prostokąt składamy i dokładnie zlepiamy jego brzegi. Jeden z brzegów prostokąta nacinamy, aby utworzył nam się grzebyk.
Przed pieczeniem grzebienie smarujemy pianą z białka i posypujemy cukrem.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180ºC ok.15 minut aż będą rumiane.