Ciasto ze śliwkami i waniliową pianką

Ciasto idealne na jesienną porę , smaki perfekcyjnie wyważone ….słodycz waniliowej pianki cudownie przełamuje kwaskowe śliwki . Całość to prawdziwa poezja …..

Polecam serdecznie !

Przepis znalazłam u Kasi 🙂

Składniki :

Ciasto :

1,5 szklanki mąki tortowej

80 g miękkiego masła

3 żółtka

1 płaska łyżka śmietany 18%

3 łyżki cukru pudru

1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

Piana :

7 białek

1 szklanka cukru pudru

2 budynie waniliowe

3/4 szklanki oleju

Dodatkowo :

1 kg śliwek

1 budyń waniliowy

Sposób przygotowania :

Do mąki wymieszanej z cukrem pudrem i proszkiem do pieczenia dodajemy pozostałe składniki i zagniatamy jednolite ciasto, którym wykładamy spód formy, wyłożonej papierem do pieczenia.

Ze śliwek wyjmujemy pestki i kroimy w kostkę, a następnie przekładamy je do miski, zasypujemy budyniem i dokładnie mieszamy. Tak przygotowane śliwki równomiernie rozkładamy na cieście.

Białka ubijamy na sztywną pianę, a następnie dodajemy po łyżce cukru, cały czas miksując. Kiedy cukier się rozpuści, cały czas miksując, wsypujemy stopniowo budynie, a następnie wlewamy olej.

Pianę przekładamy na warstwę śliwek, wyrównujemy.

Ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180ºC i pieczemy 45 minut. Po wyjęciu z piekarnika odstawiamy je do całkowitego wystygnięcia, a przed podaniem oprószamy cukrem pudrem.

Smacznego !

Włoskie ciasto z ricottą i śliwkami

Ciasto idealne na jesienne popołudnia przy kawie. Miękkie, puszyste a dzięki połączeniu z ricottą wilgotne i obłędnie pyszne.

Polecam serdecznie !

Przepis znaleziony TUTAJ

Składniki :

3 duże jajka
200 g drobnego cukru do wypieków
250 g ricotty (1 opakowanie)
50 ml oleju słonecznikowego lub rzepakowego (oryginalnie oliwa z oliwek)
świeżo starta skórka z 1 cytryny
300 g mąki pszennej tortowej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
600 g śliwek np. węgierek

Sposób przygotowania :

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Jajka ubijamy z cukrem na jasną, puszystą masę. Dodajemy ser ricotta i miksujemy. Następnie wlewamy olej, miksujemy. Dodajemy skórkę z cytryny a następnie mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia. Mieszamy do połączenia się składników.

Ciasto przekładamy do formy(26cm) wyłożonej papierem do pieczenia.

Na wierzchu układamy przekrojone i wypestkowane śliwki.

Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 160ºC przez 50-60 minut (do suchego patyczka).

Po upieczeniu oprószamy cukrem pudrem.

Smacznego !

Placek ze śliwkami i bezą

Przepis na ten placek wpadł mi w oko od razu jak zdobyłam tę książkę 🙂 Chodzi oczywiście o książkę ,,Cukiernia Lidla, przepisy Pawła Małeckiego”, bo to z niej właśnie pochodzi ten przepis. Placek wychodzi pyszny ! Co tu więcej pisać….. 🙂 Użyjcie koniecznie dużej blaszki, najlepiej tej od piekarnika. Ja moje ciasto zrobiłam w formie 35/25 i jak się okazało, ciasto było fajne, grubsze, ale zostało mi tyle białka, że zrobiłam jeszcze całe mnóstwo małych bezików 🙂

Polecam serdecznie !

Składniki :

( na blaszkę 34/42 cm )

Ciasto :

200g miękkiego masła

20g cukru

2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią

6 żółtek

420g mąki pszennej tortowej

1 łyżeczka proszku do pieczenia

Beza :

6 białek

200g cukru

Dodatkowo :

800g śliwek ( wypestkowanych i przekrojonych na pół )

1 łyżeczka cynamonu

1 łyżka cukru z wanilią

Sposób przygotowania :

Ciasto :

Masło ucieramy z cukrem i z cukrem waniliowym. Dodajemy żółtka nie przestając miksować. Następnie dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Ciasto dokładnie mieszamy do konsystencji kruszonki. 2 łyżki kruszonki odkładamy do dekoracji, a resztę ciasta wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Delikatnie dociskamy.

Na cieście równo układamy połówki śliwek. Śliwki posypujemy cynamonem i cukrem waniliowym.

Beza :

Białka ubijamy na sztywno, pod koniec ubijania dodajemy cukier. Ubite białka przekładamy do rękawa cukierniczego i wykładamy na warstwę śliwek, tworząc kratkę.

Całość posypujemy odłożoną kruszonką i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180ºC (termoobieg) i pieczemy 20 minut. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 160º i pieczemy jeszcze przez 35 minut.

Smacznego !

Placek drożdżowy ze śliwkami i kruszonką

Za oknami ponuro i zimno…. tak szybko robi się już ciemno, aż trudno uwierzyć, że dopiero od tygodnia mamy jesień, strasznie brakuje mi tego gorącego letniego słońca, tego światła i ciepła… ale cóż, tak już jest i nic na to nie poradzimy 😉 Na poprawę nastroju upiekłam dziś pyszne drożdżowe ciasto ze śliwkami. Puszyste, wilgotne, z dużą ilością śliwek …. i wiecie co … od razu mi lepiej 🙂 Polecam serdecznie !

Składniki :

500g mąki

30g świeżych drożdży

120g cukru

szczypta soli

2 jajka

200ml mleka (letnie)

70g roztopionego masła

10 szt. dużych śliwek

Kruszonka :

2 łyżki mąki

3 łyżki cukru

2 łyżki roztopionego masła

Sposób przygotowania :

Drożdże rozkruszamy do miseczki, zalewamy letnim mlekiem, dodajemy łyżkę mąki i łyżkę cukru, mieszamy i odstawiamy by drożdże ruszyły.

Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy resztę cukru i szczyptę soli.

Gdy drożdże urosną wlewamy je do miski z mąką, dodajemy roztrzepane jajka oraz miękkie masło i wyrabiamy elastyczne ciasto. Gdy ciasto zacznie odchodzić od ścianek miski, nakrywamy je ściereczką i pozostawiamy w cieple do podwojenia objętości.

Wyrośnięte ciasto przekładamy na blachę ( 25x35cm ) wyłożoną papierem do pieczenia i pozostawiamy do ponownego wyrośnięcia na 30 minut.

Śliwki myjemy i kroimy w kawałki. Układamy na wyrośniętym cieście.

Wierzch posypujemy kruszonką przygotowaną z mąki, cukru i roztopionego masła ( mieszamy razem do uzyskania grudek ).

Całość pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170ºC przez 45 minut.

Smacznego !

Konfitura z gruszek , jabłek i śliwek

Jeden z najcenniejszych skarbów w mojej spiżarni , złocista konfitura ze słodkich klapsów , papierówek i żółtych śliwek to połączenie zaskakująco pyszne 🙂 Dla wzmocnienia smaku dodałam szczyptę cynamonu i kandyzowaną skórkę pomarańczową . Już sobie wyobrażam jak zimą do śniadania otworzę słoiczek a aromaty i smaki przeniosą mnie znów na ciepłą i słoneczną łąkę 🙂 Polecam !

Składniki :

1 kg gruszek ( klapsy )

0,5 kg jabłek ( papierówki )

0,5 kg żółtych śliwek

1,5 szklanki cukru

sok z połowy cytryny

2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej

szczypta cynamonu

Sposób przygotowania :

Gruszki i jabłka obieramy ze skórki i kroimy w cząstki . Ze śliwki dzielimy na cząstki i wyjmujemy pestki . Owoce przekładamy do garnka i zasypujemy cukrem . Odstawiamy na minimum godzinę by puściły sok .

Po tym czasie garnek stawiamy na średnim ogniu i smażymy ok. 45 minut często mieszając . Pod koniec dodajemy sok z cytryny . Jeżeli owoce są niedostatecznie rozgotowane możemy całość zetrzeć blenderem zdejmując z ognia lub podgotować dłużej . Ja użyłam blendera . Gładki przecier wstawiamy ponownie na gaz , dodajemy cynamon i skórkę pomarańczową i redukujemy do uzyskania pożądanej konsystencji . U mnie to trwało jeszcze 0,5 godziny .

Gotową przestudzoną konfiturę przekładamy do wyparzonych słoiczków ( 4 sztuki ) i po ostudzeniu pasteryzujemy przez 15 minut .

Smacznego !

Tarta śliwkowa z Crème pâtissière

Zakochałam się w tym kremie , nic więc dziwnego , że użyłam go do przygotowania następnej tarty . Tym razem dodatkowo został zapieczony z całym ciastem , co wydobyło z niego jeszcze więcej waniliowego aromatu. Do tego cudne śliwki , lekko zatopione w kremie , nieśmiało wyglądające spod kruchej cytrynowej krateczki …. ach… musicie sami spróbować 🙂

Składniki :

Na kruche ciasto :

1 szklanka mąki pszennej

1 szklanka krupczatki

0,5 szklanki cukru pudru

150g zimnego masła

2 żółtka

skórka otarta z połowy cytryny

Crème pâtissière :

4 żółtka

125g cukru

40g mąki

450 ml mleka

nasionka z połowy laski wanilii

Dodatkowo:

300g śliwek

Sposób przygotowania :

Składniki na ciasto zagniatamy szybko , tworząc kulę , którą schładzamy przez min. 0,5 godziny w lodówce . Po tym czasie ciasto dzielimy na 2 części ( 1/4 i 3/4 ) wałkujemy większy kawałek ciasta i wykładamy nim formę na tartę , wysmarowaną wcześniej masłem i wysypaną bułką tartą. Ciasto nakłuwamy widelcem i ponownie schładzamy przez 20 min. Piekarnik nagrzewamy do 180ºC . Na schłodzone ciasto wykładamy folię aluminiową i wysypujemy fasolką lub grochem tworząc obciążenie. Pieczemy przez 10 minut , po czym zdejmujemy obciążenie i pieczemy jeszcze 5 minut .

Crème pâtissière :

Żółtka ucieramy z 1/3 cukru na puszystą masę . Dodajemy mąkę i mieszamy . W rondelku podgrzewamy mleko z resztą cukru i ziarenkami z wanilii . Gdy mleko zacznie się gotować , przelewamy je do ubitych żółtek , jednocześnie mieszając . Gdy składniki się połączą przelewamy całość ponownie do rondla . Cały czas mieszając gotujemy krem na małym ogniu ok. 2 minut , aż krem wyraznie zgęstnieje . Zdejmujemy z ognia i odstawiamy do lekkiego przestudzenia .

Resztę ciasta wałkujemy i wycinamy paski ( ja użyłam falistego nożyka ).

Na podpieczony spód wykładamy Crème pâtissière , wyrównujemy . Na kremie układamy wypestkowane połówki śliwek . Wycięte paski z pozostałego ciasta układamy w kratkę na śliwkach .

Całość wkładamy ponownie do piekarnika i zapiekamy ok. 15 minut aż ciasto ładnie się zarumieni .

Smacznego ! 

Powidła śliwkowe z likierem czekoladowym

Parę dni temu zabrałam się za przerabianie 7 kg śliwek przywiezionych z ogródka mojej mamci . Kilka dni smażenia i mieszania nie poszło na marne 🙂 Wyszło mi 14 słoiczków o pojemności 250 ml , mam zapas powideł na całą zimę 🙂

Zastanawiałam się co mogłabym dodać na koniec by jakoś wzbogacić smak powideł , niektórzy dają czekoladę , inni likier …. ja dodałam … likier czekoladowy 🙂 Dodałam go tylko odrobinę jak na tak dużą ilość śliwek , smak alkoholu i czekolady jest tylko odrobinę wyczuwalny , śliwki dominują , ale oto przecież chodziło 🙂

Polecam smakowicie !

Składniki :

7 kg śliwek

3 szklanki cukru

4 łyżki likieru czekoladowego

Sposób przygotowania :

Umyte i wypestkowane śliwki umieszczamy w dużym garnku (lub w dwóch) . Wstawiamy na gaz i smażymy . Początkowo na dużym ogniu , a następnie zmniejszamy gaz i dusimy całość mieszając co jakiś czas przez 1 godzinę . Odstawiamy na następny dzień .

Następnego dnia ponownie smażymy śliwki mieszając , także ok. godzinę .

Postępujemy tak przez 3 dni . Ostatniego dnia śliwki są zredukowane o połowę , gęste i maziste . Dosypujemy cukier i wlewamy likier czekoladowy. Mieszamy i jeszcze chwilę smażymy , uważając bo cukier lubi się przypalać a powidła mogą pryskać .

Gotowe powidła przelewamy do słoiczków , wystudzone pasteryzujemy przez ok 15 minut .

Smacznego !

Drożdżówki ze śliwkami i kruszonką

Ale były pyszne te drożdżówki 🙂 Wyrosły bardzo duże , żałowałam że nie nałożyłam do nich więcej śliwek , ale za to ciasto było bardzo puszyste i delikatne , nie zapychało 🙂

Niezawodne ciasto drożdżowe – uwielbiam !

Składniki :

( na 18 dużych drożdżówek )

50g świeżych drożdży

1 żółtko + 2 jajka

1 szklanka mleka

0,5 szklanki cukru

600g mąki pszennej + do podsypania

55g masła ( roztopionego i przestudzonego )

Dodatkowo :

1 kg śliwek

pół szklanki cukru

pół szklanki mąki

2 łyżki roztopionego masła

Sposób przygotowania :

Drożdże rozkruszamy i rozrabiamy z letnim mlekiem , 1 łyżką cukru i 1 łyżką mąki . Mieszamy i odstawiamy by ruszyły .

Jajka i żółtko ubijamy z resztą cukru na białą i puszystą masę . Do ubitych jajek wlewamy wyrośnięte drożdże i dodajemy mąkę . Mieszamy łyżką a następnie wyrabiamy rękoma ( można użyć miksera ze specjalną końcówką) . Pod koniec wyrabiania dodajemy ciepły tłuszcz i ponownie wyrabiamy , aż ciasto przestanie się błyszczeć . Nakrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce by ciasto urosło ( ok. 2 godz. )

Gdy ciasto podwoi swoją objętość , odrywamy po kawałku wielkości mandarynki , spłaszczamy w rękach i układamy na wysmarowanej tłuszczem blaszce , robiąc w środku każdej drożdżówki wgłębienie , odstawiamy do wyrośnięcia na 30 minut .

Wypestkowane i przekrojone śliwki układamy na drożdżówkach .

Następnie posypujemy kruszonką – mąkę i cukier wsypujemy do miseczki i zalewamy roztopionym i przestudzonym tłuszczem . Wyrabiamy w rękach tworząc okruchy .

Piekarnik nagrzewamy do 160ºC . Przed włożeniem do pieca smarujemy drożdżówki roztrzepanym białkiem . Pieczemy ok.15 minut aż będą złotego koloru .

Smacznego !

Obłędne ciasto czekoladowe ze śliwkami

I skończyło się …. beztroskie leniuchowanie na słońcu , nieograniczona czasowo zabawa , spanie do póżna …. skończyły się wakacje 😦 Na pocieszenie dla moich chłopców , którzy dziś zaczynają nowy rok szkolny , mam ciasto …. obłędne , czekoladowe ciasto ze śliwkami …..

Ciasto na osłodę pierwszego dnia w szkole , na osłodę końca wakacji , na poprawę humoru . Ciasto szybkie w przygotowaniu i mega pyszne ! Czekoladowy smak puszystego ciasta , idealnie komponuje się ze smakiem śliwek . Nic dodać nic ująć ….. Polecam serdecznie !

Składniki :

100g masła

200g czekolady ( użyłam mlecznej )

3 szklanki mąki

0,5 szklanki cukru

2 łyżeczki proszku do pieczenia

2 łyżki kakao

3 jajka

1 szklanka mleka

1 kg śliwek

Sposób przygotowania :

Masło roztapiamy w rondelku razem z pokruszoną czekoladą .

W misce mieszamy mąkę , proszek do pieczenia , cukier i kakao. Jajka mieszamy trzepaczką razem z mlekiem .

Jajka wlewamy do suchej mieszanki , mieszamy łyżką . Przestudzoną roztopioną czekoladę wlewamy do ciasta . Mieszamy delikatnie łyżką tylko do połączenia się składników .

Ciasto przelewamy do formy ( 22/33 cm ) wysmarowanej tłuszczem lub wyłożonej papierem do pieczenia . Na wierzchu układamy przekrojone i wypestkowane śliwki . Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180ºC przez 45 minut .

Smacznego !

Pyszne serowe knedle ze śliwkami

Danie tak pyszne , że zawsze jak je robiłam znikały zanim zdążyłam zrobić zdjęcia 🙂 Ciasto serowe jest absolutnie genialne , fantastycznie się z nim pracuje i smakuje ……. niebo w gębie ! Knedle można zamrażać , więc można w wolnym czasie przygotować i zamrozić ( ugotowane ) . Obiad szybki i bardzo sycący . Polecam serdecznie !

Składniki :

( na ok. 20 knedli )

500g twarogu półtłustego ( 2 kostki )

2 szklanki mąki pszennej

2 jajka

szczypta soli

Dodatkowo :

20 małych śliwek ( opal )

ok. pół szklanki cukru

Sposób przygotowania :

Wszystkie składniki zagniatamy razem , tak by powstała jedna wielka kula. Gdyby za mocno ciasto kleiło się do rąk , podsypujemy odrobiną mąki.

Z ciasta odrywamy kulki trochę większe od orzecha włoskiego i spłaszczamy je w dłoniach . Na środku placka umieszczamy wypestkowaną śliwkę , w miejsce pestki wsypujemy odrobinę cukru . Śliwkę dokładnie oblepiamy ciastem , tak by nie było żadnych dziur .

Knedle gotujemy kilka minut w osolonej , wrzącej wodzie do czasu , aż zaczną wypływać na wierzch .

Podajemy posypane cukrem , polane roztopionym masełkiem lub jogurtem .

Smacznego !