Jakiś czas temu wypatrzyłam ten przepis u Bernadetty, chlebek piekłam już kilka razy, a dziś przepis przekazuję dalej. Chlebek jest bardzo smaczny, puszysty i mięciutki. Po zapieczeniu w tosterze i posmarowaniu masłem to już po prostu niebo w gębie 😉
Składniki :
( na dwie keksówki )
500 g mąki pszennej chlebowej (typ 750) + mąka do podsypania stolnicy
450 g mąki pszennej typ 450-480
610 g letniej wody
40 g masła
20 g soli
1 czubata łyżka cukru
15 g świeżych drożdży
Sposób przygotowania :
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy cukier i sól. Drożdże rozpuszczamy w letniej wodzie. Masło rozpuszczamy w rondelku.
Do misy z mąkami wlewamy letnią wodę z drożdżami. Za pomocą miksera z hakiem lub ręcznie zaczynamy zagniatanie ciasta. Po 10 minutach zagniatania dodajemy roztopione masło. Dokładnie łączymy. Gdy ciasto zacznie odchodzić od ścianek misy, nakrywamy je ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (ok.1,5 godziny). Po tym czasie wyrośnięte ciasto wykładamy na oprószony mąką blat. Ponownie zagniatamy i dzielimy ciasto na dwie części. Każdą umieszczamy w osobnej foremce keksowej, wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawiamy na 30-40 minut by podrosło.
Po tym czasie piekarnik nagrzewamy do 200ºC ( góra-dół ). Na dnie pieca umieszczamy żaroodporne naczynie z wodą. Chlebki pieczemy przez 45-50 minut, pod koniec można chlebki wyjąć z foremek i dopiec tak by się zarumieniły z każdej strony.
Po upieczeniu studzimy na kratce.
Smacznego !