Jedna z moich ulubionych zup, zdecydowanie ! Gęsta, treściwa z bogactwem wędzonego boczku i kiełbasy, pełna warzyw. Wprost idealna na przygnębiającą aurę za oknem. Polecam z całego serca.
Składniki :
(na 6 dużych porcji)
1 łyżka oleju
300g wędzonego boczku
200g kiełbasy ( np.myśliwskiej, lekko wędzonej)
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
kawałek selery
2-3 marchewki
korzeń pietruszki
2 puszki białej fasoli (po 400g każda)
4-5 ziemniaków
2 l bulionu z kurczaka
sól , pieprz
majeranek
2 liście laurowe
4 ziarna ziela angielskiego
Sposób przygotowania :
W dużym garnku rozgrzewamy olej i podsmażamy na nim poszatkowaną cebulę. Boczek i kiełbasę kroimy w drobną kostkę i dodajemy do zeszklonej cebuli. Następnie dodajemy poszatkowany czosnek i pokrojone w kostkę warzywa : seler, marchew i pietruszkę. Smażymy całość kilka minut często mieszając.
Po tym czasie do warzyw wlewamy bulion oraz dodajemy ziele angielskie i liść laurowy. Zwiększamy ogień i doprowadzamy do wrzenia. Ziemniaki kroimy w kostkę i dodajemy do zupy, zmniejszamy gaz i gotujemy całość przez 15-20 minut, aż warzywa będą miękkie. Na końcu dodajemy odcedzoną fasolę i doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Dodajemy majeranek ( ok. 1 łyżki lub więcej ).
Zupę gotujemy jeszcze przez 15 minut po czym zestawiamy z ognia.
Opcjonalnie można do zupy dodać 2 łyżki śmietanki 30% by ją zabielić, ale nie jest to konieczne.
Najlepsza jest następnego dnia po przygotowaniu, dlatego z powodzeniem można ją zrobić dzień wcześniej.
Smacznego !