Kiedy na blogu Joli zobaczyłam zdjęcia pięknego, różowego schabu peklowanego wiedziałam, że muszę wypróbować jej przepis. Klamka zapadła, gdy ten sam schab pojawił się u Karoliny 🙂 Jeszcze tego samego dnia zrobiłam zakupy i po kilku dniach peklowania delektujemy się pyszną domową wędliną. Polecam Wam z całego serca !
Składniki :
1,5 kg schabu bez kości
1 łyżka soli morskiej
1 łyżka soli peklowej
pieprz młotkowany
1/2 łyżki soli czosnkowej (użyłam 2 rozgniecionych ząbków czosnku )
1 łyżka majeranku
2 łyżki cukru
1/2 łyżki ostrej mielonej papryki
3 liście laurowe
3 kulki ziela angielskiego
Sposób przygotowania :
Schab dokładnie myjemy, nacieramy mieszanką soli, soli peklowej, pieprzu, czosnku, majeranku, cukru i papryki. Wkładamy mięso do pojemnika i nakrywamy folią spożywczą, można również przełożyć do woreczka strunowego. Schab pozostawiamy w lodówce na 3 doby, codziennie go obracając (raz na dobę).
Po tym czasie do dużego garnka wlewamy 2 litry wody, dodajemy liście laurowe, ziele angielskie, zapeklowane mięso oraz cały płyn jaki wytworzył się podczas peklowania. Wstawiamy na gaz i zagotowujemy. Od momentu zagotowania odliczamy 5 minut i wyłączamy gaz. Schab pozostawiamy w wodzie na 12 godzin. Po tym czasie ponownie parzymy przez 5 minut od zagotowania. Mięso pozostawiamy w wodzie aż wystygnie. Następnie wyjmujemy z wody i możemy zajadać :). Wędlinę przechowujemy w lodówce.
Smacznego !