Ostatnio bardzo często z mojego piekarnika wyjeżdża różnego rodzaju pieczywo. Tym razem upiekłam bułki tygryski 🙂 Bardzo delikatny miąższ i obłędnie chrupiąca skórka. Bułeczki, które zdecydowanie będą należały do moich częstych wypieków. Polecam Wam serdecznie a za przepis dziękuję Wiosence 🙂
Składniki :
( na 8-9 bułek )
1,5 szklanki ciepłego mleka
1,5 łyżki miękkiego masła
450g mąki
1,5 łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
20g świeżych drożdży
Składniki na skórkę tygrysa:
ziarenko świeżych drożdży (wielkości ziarnka grochu)
szczypta soli
1 łyżka cukru
0,5 szklanki ciepłej wody
3/4 szklanki mąki ryżowej
1 łyżka oleju
Sposób przygotowania :
Z drożdży, łyżki mąki, łyżeczki cukru i odrobiny ciepłego mleka przygotowujemy rozczyn o konsystencji gęstej śmietany. Pozostawiamy na 15 min. w ciepłym miejscu. Mąkę mieszamy z solą. Dodajemy wyrośnięty rozczyn, pozostałe mleko i masło ( masło można rozpuścić w ciepłym mleku ). Dokładnie wyrabiamy. Przekładamy do miski, nakrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 1,5-2 godz. Gdy ciasto podwoi swoją objętość, dzielimy je na 8-9 części i formujemy okrągłe bułki. Przekładamy na blachę i pozostawiamy na 45 minut do napuszenia. W tym czasie przygotowujemy skórkę tygryska 🙂
Drożdże rozpuszczamy w letniej wodzie i dodajemy resztę składników. Wszystko dokładnie mieszamy i pozostawiamy na 10 minut.
Wyrośnięte bułki smarujemy dokładnie przygotowaną masą z mąki ryżowej.
Bułki pieczemy w nagrzanym do 200ºC piekarniku przez 25-30 minut, do czasu aż skórka się pięknie zarumieni i popęka.
Upieczone bułki studzimy na kratce.
Smacznego !